Sąd Najwyższy: szybsza spłata kredytu to mniejszy koszt
Marek Domagalski
To sedno środowej uchwały Sądu Najwyższego. Ma ona znaczenie głównie dla kredytów złotówkowych, ale też tych indeksowanych do franka. Przy czym, jak wskazuje adwokat Marcin Szymański, w tym drugim przypadku chodzi o umowy niezawierające niedozwolonych postanowień, których abuzywność powoduje nieważność umowy.
Sprawę zainicjowało pytanie szczecińskiego Sądu Okręgowego o wykładnię art. 39 ust. 1 ustawy o kredycie hipotecznym oraz nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego. Przewiduje on, że w przypadku spłaty kredytu hipotecznego przed terminem jego całkowity koszt ulega obniżeniu o odsetki i inne opłaty przypadające na okres, o który skrócono obowiązywanie umowy, chociażby konsument poniósł je przed tą spłatą. Z przepisu wynika podział kosztów kredytu na okresowe i jednorazowe, ale proporcjonalnemu obniżeniu podlegają tylko okresowe. A to, jak wskazał SO, niesie ryzyko, że kredytodawca mógłby próbować ograniczyć do minimum koszty zależne od okresu obowiązywania umowy, obciążając konsumenta jednorazowymi, np. w postaci prowizji.
Rozpatrując pytanie SN w składzie sędziowie Beata Janiszewska, Marcin Łochowski i Maciej Kowalski, zawiesił postępowanie do czasu rozstrzygnięcia przez Trybunał Sprawiedliwości UE podobnej sprawy. Zainicjowało ją austriackie stowarzyszenie zajmujące się ochroną konsumentów. Organizacja zakwestionowała typowy warunek zamieszczany przez UniCredit Bank Austria w umowach kredytu na zakup nieruchomości, dotyczący przedterminowej spłaty. I przewidujący, że w takiej sytuacji odsetki oraz koszty zależne od czasu trwania kredytu są proporcjonalnie obniżane, ale pozostałe – już nie. TSUE orzekł w lutym br., że przysługujące konsumentowi prawo do skorzystania w wypadku przedterminowej spłaty z obniżki kosztu kredytu nie obejmuje sum niezależnych od okresu obowiązywania umowy (sprawa C-555/21).
Teraz SN wrócił do polskiej sprawy i podjął uchwałę, że prowizja za udzielenie kredytu hipotecznego ulega obniżeniu na podstawie art. 39 ust. 1 ustawy o kredycie hipotecznym, jeżeli jej wysokość jest zależna od okresu obowiązywania umowy.
– TSUE wypowiedział się bardzo ogólnie, SN zajął się bardziej szczegółową kwestią, mówiąc, że kosztem uzależnionym od czasu trwania umowy, a więc podlegającym redukcji, jest prowizja za udzielenie kredytu hipotecznego, co jest zgodne z wcześniejszym orzecznictwem określającym tę prowizję jako „prowizję od ryzyka”. A skoro czas kredytowania jest krótszy, to ryzyko jest mniejsze, więc prowizja winna zostać obniżona – ocenia dr Mariusz Korpalski.
Sygnatura akt: III CZP 144/22